Organizator:

Ponad 1000 stacji ładowania w Polsce

Podziel się

Licznik Elektromobilności PSPA i PZPM przekroczył magiczną barierę 1000 ładowarek w Polsce. To wzrost o ponad 200 procent w porównaniu do poprzedniego roku, jednak na tle Europy Polska wciąż wygląda blado.

Pod koniec grudnia 2019 r. po polskich drogach jeździło 8 637 elektrycznych samochodów osobowych, z których 59% stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV, ang. battery electric vehicles) – 5 091, a pozostałą część hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 3 546. Park elektrycznych pojazdów ciężarowych i dostawczych w analizowanym okresie zwiększył się do 519 szt., natomiast liczba autobusów elektrycznych do 224 szt. W dalszym ciągu rośnie także flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec grudnia osiągnęła poziom 6 239 szt - czytamy w raporcie przygotowanym przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. 

Wraz ze wzrostem liczby pojazdów rozwija się infrastruktura. Pod koniec grudnia na terenie Polski odnotowano 1011 publicznych stacji ładowania, z czego niespełna 30% z nich to stacje szybkiego ładowania prądem stałym. To znaczny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy to w Polsce funkcjonowało zaledwie 300 takich stacji. Rozwój infrastruktury z pewnością cieszy, jednak na tle Europy to wciąż niewielkie liczby. W samym tylko Londynie dostępnych jest ponad 1500 publicznych punktów ładowania, a w Niemczech kierowcy mają do dyspozycji 20 tysięcy taki stacji. 

Nie ulega wątpliwości, że elektromobilność w Polsce rozwija się coraz dynamiczniej. Pomogą w tym z pewnością dofinansowania do zakupionych samochodów elektrycznych, które według ostatnich informacji mają wystartować w I kwartale 2020 roku. Gdzieniegdzie wciąż jednak pojawiają się przeszkody, o czym opowiada Maciej Mazur: - Wśród nich należy wymienić długi, nierzadko sięgający kilkunastu miesięcy, czas oczekiwania na przyłącze. To czynnik, przez który europejscy operatorzy ultraszybkich stacji ładowania, tacy jak IONITY czy MEGA-E, musieli opóźnić swój debiut w naszym kraju - podkreśla Dyrektor Zarządzający PSPA. - Kolejny problem stanowią bardzo wysokie opłaty stałe, które nadmiernie obciążają operatorów w Polsce. Co istotne, polscy operatorzy ponoszą wyższe koszty utrzymania infrastruktury w porównaniu do podmiotów prowadzących podobną działalność w państwach członkowskich Unii Europejskiej - dodaje M. Mazur. 

Jako rozwiązanie tych bolączek PSPA proponuje wprowadzenie specjalnej Taryfy E, pozbawionej opłaty dystrybucyjnej stałej przy trzykrotnie wyższych opłatach zmiennych dystrybucyjnych. Jej wdrożenie pozwoliłoby wyeliminować nadmierne obciążenie operatorów sieci stacji ładowania opłatami dystrybucyjnymi. W ubiegłym roku PSPA złożyło do Ministerstwa Energii propozycję projektu rozporządzenia w sprawie zmiany rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną.

 

 

Źrodło: PSPA i PZPM